Wreszcie, po walce z czasem i prognozami pogody udało się wyjechać, tak naprawdę w wielką niewiadomą. Pogoda od 2 tygodni była monotonna i jednostajna – wieje okropnie i leje deszcz bez przerwy. Prognozy nie mówiły tak naprawdę nic konkretnego, bo rano były jakieś, godzinę później już inne.